Zapraszam do lektury mojego artykułu zatytułowanego „Zmiany umowy w sprawie zamówienia publicznego w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości”, który ukazał się w październikowym numerze Europejskiego Przeglądu Sądowego.
Autorem tego wpisu jest Piotr Kunicki.
Zgodnie z brzmieniem art. 1 pkt 12 ustawy z dnia 25 lipca 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych (ustawa musi jeszcze przejść przez Senat, a następnie zostać przyjęta ponownie przez Sejm), art. 90 ustawy uzyska brzmienie: „Jeżeli cena oferty wydaje się rażąco niska w stosunku do wartości przedmiotu zamówienia i budzi wątpliwości zamawiającego, co do możliwości wykonania przedmiotu zamówienia zgodnie z wymaganiami określonymi przez zamawiającego lub wynikającymi z odrębnych przepisów, w szczególności jest niższa o 30% od wartości zamówienia lub średniej arytmetycznej cen wszystkich złożonych ofert, zamawiający zwraca się o udzielenie wyjaśnień, w tym złożenie dowodów, dotyczących elementów oferty mających wpływ na wysokość ceny (…)”. Powstaje jednak pytanie o zgodność powyższego rozwiązania z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej („TSUE”).
Prace nad nowymi dyrektywami zamówieniowymi rozpoczęły się w 2011 r. Dnia 11 lutego 2014 r. Rada przyjęła m.in. nową dyrektywę „klasyczną” 2014/24, która została opublikowana 28 marca 2014 r. Zgodnie z art. 90 państwa członkowskie powinny transponować jej postanowienia do prawa krajowego do 18 kwietnia 2016 r., co daje niespełna 2 lata na wdrożenie. Wydaje się, że przyjęcie nowych dyrektyw i konieczność ich implementacji jest dobrą okazją dla przebudowy całego systemu zamówień publicznych, a nawet przyjęcia nowej, nowoczesnej ustawy w tym zakresie, o czym pisaliśmy we wrześniu 2013 r.
Sam fakt przynależności do grupy kapitałowej nie eliminuje wykonawcy z postępowania, a jedynie rodzi po stronie zamawiającego obowiązek wszczęcia procedury wyjaśniającej powiązania między przedsiębiorcami na podstawie art. 24b Pzp. Trybunał Sprawiedliwości UE w swoim orzecznictwie od dawna zawraca uwagę na brak automatycznego wykluczania wykonawców z powodu przynależności do grupy kapitałowej. Takie stanowisko prezentuje również w swoim orzecznictwie KIO (np. KIO 762/13).
Fala krytyki wobec systemu zamówień publicznych w Polsce wzbierała od dawna, ale chyba dopiero w bieżącym roku podniosła się ona do poziomu, który grozi powodzią. Czy ogólne poczucie, że system działa źle, przerodzi się w działanie pozwalające na jego całościową reformę?
Krajowe prawo zamówień publicznych nie może prawidłowo funkcjonować bez swoich unijnych korzeni. Wszelkie próby rozdzielania czy też przeciwstawiania sobie krajowych i unijnych zasad są skazane na niepowodzenie.
Prawo unijne (prawo traktatowe, dyrektywy, rozporządzenia, decyzje) jest integralną częścią systemów prawnych państw członkowskich. Akces do Unii Europejskiej powoduje, że jej system prawny staje się systemem własnym przystępującego państwa. Z kolei krajowy porządek prawny staje się polem działania wielu podmiotów w zakresie tworzenia i stosowania prawa, jego wykładni oraz kształtowania praktyki obrotu przez rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Te i inne unijne kwestie poruszam w artykule, który ukazał się w marcowym numerze Przetargów Publicznych. Serdecznie polecam.
Autorką tekstu jest dr Aleksandra Kunkiel-Kryńska
Specyfika zamówień publicznych sprawia, że w przypadku konieczności wprowadzenia zmian do umów w sprawie zamówienia publicznego pojawia się (często uzasadnione) pytanie, czy charakter konkretnych zmian powoduje, że należy przeprowadzić ponowną procedurę udzielania zamówienia publicznego. Pojawia się tu „konflikt” pomiędzy dążeniem do możliwie jak najbardziej efektywnego kontynuowania wykonywania zamówienia a nakazem zachowania równości szans dla wszystkich aktualnych i potencjalnych wykonawców. Kwestii tych nie ułatwia enigmatyczna konstrukcja art. 144 ust. 1 Pzp.
Autorką tekstu jest dr Aleksandra Kunkiel-Kryńska
Wszelkie działania zmierzające do wymiany poglądów i konwergencji prawniczego myślenia są nie mniej ważne niż działania ustawodawcze. Dlatego też Polski Kongres Prawa Zamówień Publicznych i Inwestycji Infrastrukturalnych zorganizowany w Warszawie dnia 17 stycznia 2013 r. przez Instytut Allerhanda był wydarzeniem, na którym nie mogło nas zabraknąć. Kancelaria Wierzbowski Eversheds miała przyjemność objąć patronat merytoryczny nad Kongresem.
Autorem tego artykułu jest Witold Sławiński.
13 grudnia 2012 r. Trybunał wydał długo oczekiwany wyrok w sprawie o sygnaturze C-465/11, z którego wynika, że przepisu art. 24 ust. 1 pkt 1a Pzp w jego obecnym brzmieniu nie da się pogodzić z prawem Unii Europejskiej a konkretnie z art. 45 ust. 2 akapit pierwszy lit. d) dyrektywy klasycznej 2004/18/WE. Sama sentencja wyroku TSUE raczej nie stanowi niespodzianki, gdyż art. 24 ust. 1 pkt 1a Pzp już od momentu wejścia w życie budził poważne zastrzeżenia, co do jego zgodności z przepisami dyrektywy klasycznej, o czym pisałem na naszym blogu oraz w lipcowym numerze Przetargów Publicznych. Tym niemniej warto przyjrzeć się bardziej szczegółowo interesującej argumentacji prawnej Trybunału oraz zastanowić się nad konsekwencjami tego precedensowego orzeczenia.
Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE przyczyniło się do wykształcenia w europejskim prawie wielu podstawowych zasad, i to nie tylko w obszarze zamówień publicznych. Do prawniczej terminologii weszły już na stałe skrótowe określenia spraw rozpatrywanych przez Trybunał, a także wiążących się z nimi zbiorów przesłanek i stosowanych kryteriów. Dlatego też warto przyjrzeć się bliżej takim określeniom jak „test van Gend en Loos” (bezpośredni skutek dyrektyw), „test Simmenthal” (badanie prawa krajowego w świetle prawa unijnego i w konsekwencji rezygnacja ze stosowania prawa krajowego sprzecznego z prawem unijnym), czy „test/kryteria Frankovich” (analiza odpowiedzialności państwa za szkody wyrządzone jednostce przez naruszenie prawa unijnego). W sierpniu omówiliśmy „warunki Pressetext”, czyli zmiany umowy w sprawie zamówienia publicznego. Dzisiaj, w ramach kontynuacji cyklu chcielibyśmy bliżej przyjrzeć się sprawie C-107/98 z dnia 18 listopada 1999 r. Teckal Srl p. Comune di Viano i Azienda Gas-Acqua Consorziale (AGAC) di Reggio Emilia, określanej potocznie jako „kryteria Teckal”, „doktryna Teckal”, zamówienia wewnętrzne/in-house, zamówienia wewnątrz instytucji czy szerzej współpraca publiczno-publiczna.
Autorką wpisu jest dr Aleksandra Kunkiel-Kryńska
Możesz zaprenumerować ten blog. Wpisz adres e-mail, a powiadomienie o nowym wpisie dostaniesz na swoją skrzynkę.
Omawiamy wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE i ich wpływ na wykładnię prawa zamówień publicznych w Polsce. Śledzimy i komentujemy proces legislacyjny w Unii Europejskiej. Odnosimy się do aktualnych zagadnień polskiego orzecznictwa.
Zamieszczamy tu linki do artykułów prasowych poświęconych prawu zamówień publicznych - tych wyłącznie naszego autorstwa, jak i takich, w których komentujemy rzeczywistość prawną wraz z innymi ekspertami. Zobacz »